Katarzyna Sójka, która jest posłanką z partii PiS i od miesiąca pełni funkcję ministra zdrowia, uczestniczyła w sobotę, 2 września, w prezentacji lokalnej listy wyborczej PiS w Kaliszu (gdzie zajęła drugie miejsce na liście). Po tym wydarzeniu, prawdopodobnie wracała do domu samochodem prywatnym. Jednak w drodze powrotnej, w okolicach wsi Lutogniew niedaleko Krotoszyna województwa wielkopolskiego, doszło do wypadku drogowego.
Wypadku pierwotnie nie określano jako takiego, a policja mówiła jedynie o kolizji. Katarzyna Sójka prowadziła samochód, który potrącił rowerzystę około godziny 13. Rowerzysta został przetransportowany do szpitala karetką.
Rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak, podkreślił, że Katarzyna Sójka podróżowała prywatnie i nie była wówczas związana z wykonywaniem obowiązków służbowych. Informacje przekazane przez Borowiaka sugerują, że rowerzysta zjechał na przejście dla pieszych, co spowodowało zderzenie z samochodem.
Co do badania trzeźwości kierowcy i stanu trzeźwości pani minister, rzecznik stwierdził, że przeprowadzono standardowe badanie, ale nie ma żadnych uwag w tej kwestii. Rowerzysta odniósł jednak obrażenia, które skwalifikowano jako powyżej siedmiu dni, co spowodowało, że wypadkiem zaczęto określać to zdarzenie.
