Choć na nowy, skonfigurowany zgodnie z indywidualnymi życzeniami samochód zawsze trzeba było czekać – zwykle kilka tygodni – obecnie oczekiwanie jest długie jak nigdy wcześniej. Wobec tego po jakim czasie można się spodziewać zamówionego samochodu i Z czego wynika ten wydłużony okres?
Przyczyny długiego oczekiwania na nowy samochód
Jeszcze na początku 2020 r. kupno samochodu z atrakcyjnym rabatem wprost od dealera było możliwe od ręki. Wystarczyło odwiedzić kilka salonów, wybrać jeden z wielu dostępnych od ręki pojazdów i odjechać nim po spełnieniu wszelkich formalności. Czekać trzeba było natomiast na produkcję samochodu na indywidualne zamówienie, którego przygotowanie zajmowało zwykle kilka tygodni. Obecnie, w połowie 2022 r. obie sytuacje znacząco się zmieniły – place w salonach dealerskich stoją puste, a czas oczekiwania na odbiór nowego modelu nierzadko przekracza rok, co przekłada się też na rosnące ceny i związany z tym brak rabatów. Krótko mówiąc, kupno nowego samochodu to wyzwanie jak nigdy, które wymaga dużo cierpliwości, ale i gotówki. Pytanie, z czego to wynika i czy ulegnie zmianie?
Jednym z czynników, które zaburzyły równowagę na rynku, było ogłoszenie w 2020 r. pandemii koronawirusa i wprowadzenie w związku z tym ograniczeń w działalności gospodarczej oraz mobilności. W rezultacie doszło do obniżenia mocy produkcyjnych, które przestały nadążać za popytem. Rosnące zainteresowanie kupnem nowych samochodów w połączeniu z trudnościami w produkcji doprowadziło do nierównowagi popytowo-podażowej, a co za tym idzie – braków w zaopatrzeniu. Wydłużone oczekiwanie na podzespoły w fabrykach automatycznie wpływa na dłuższy czas dostawy samochodu do klienta końcowego.
Szczególne piętno na produkcji samochodów odciska brak półprzewodników – ogromny popyt na nie sprawia, że fabryki nie nadążają. Również wynikające z pandemicznych restrykcji zamykanie chińskich portów, które obsługują największe wolumeny towarów na świecie, przełożyły się na braki w zaopatrzeniu fabryk. Duży wpływ na destabilizację produkcji mają także sankcje wprowadzone na rosyjską ropę i stal, które są ważnymi podzespołami wykorzystywanymi do produkcji samochodów. W efekcie jest ich na rynku mniej, co stanowi kolejny czynnik wydłużający proces produkcji i wydłużający jej czas.
Trudna sytuacja w branży motoryzacyjnej
Nie da się ukryć, że sytuacja w branży motoryzacyjnej jest, delikatnie mówiąc, mocno skomplikowana. Wynikające m.in. z czynników geopolitycznych niedobory podzespołów, problemy z dostawami i rosnące ceny powodują, że na samochód trzeba czekać bardzo długo, a sprzedaż gwałtownie maleje. Przykładowo, w Polsce w kwietniu 2022 r. zarejestrowano o 13% aut mniej niż w 2021 r., podczas gdy dla Niemiec spadek wyniósł -21%, dla Francji -22,6%, a we Włoszech aż -33%. Nie zmienia to faktu, że po długim oczekiwaniu i dużym kosztem mimo wszystko można nabyć nowy pojazd. Jeśli to Ci się uda i będziesz planować dalszą podróż, zaopatrz się w ubezpieczenie samochodu na wyjazd.
Podobnie sytuacja wygląda na rynku wtórnym. Braki w produkcji nowych aut sprawiają, że również używane modele drożeją i stają się coraz trudniej dostępne. Wzrosty cen pojazdów zarówno fabrycznie nowych, jak i pochodzących z drugiej ręki wynoszą 20-30% rok do roku, a liczba ofert spada z miesiąca na miesiąc. Nie zmienia się natomiast to, że niezależnie od wartości i roku produkcji każdy samochód musi być objęty obowiązkowym ubezpieczeniem OC. Poszukując najlepszej oferty polisy, warto skorzystać z darmowej porównywarki internetowej dostępnej pod adresem kalkulator-oc-ac.auto.pl.
