Dziś nad ranem, przed godziną 4:00, na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej (droga ekspresowa S8) doszło do tragicznego w skutkach wypadku. 35-letnia kobieta z województwa mazowieckiego, jadąc Audi pod prąd w kierunku Warszawy, zderzyła się czołowo z volkswagenem, za kierownicą którego siedział 32-latek z województwa podlaskiego.
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Obydwoje kierowcy zostali przewiezieni do szpitala, jednak mimo wysiłków lekarzy kobieta z Audi zmarła. Kierowca VW Tuarega nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Jak informują policjanci, kierowca volkswagena miał dużo szczęścia. Jechał dużym, nowoczesnym SUV-em, co prawdopodobnie uratowało mu życie. Gdyby do takiej czołówki doszło z udziałem mniejszego lub starszego auta o słabszej konstrukcji, tragedia mogłaby być jeszcze większa — ofiary mogłyby zginąć na miejscu po obu stronach.
Z powodu zablokowanej jezdni w kierunku Białegostoku, policja musiała kierować ruch objazdami przez Ostrów Mazowiecką do węzła Podborze.
Nie jedź pod prąd — to śmiertelne zagrożenie
Przy tej okazji po raz kolejny przypominamy wszystkim kierowcom, jak należy postąpić, jeśli przez pomyłkę wjedziemy pod prąd na drogę ekspresową lub autostradę:
-
Zatrzymaj się natychmiast w bezpiecznym miejscu, najlepiej na pasie awaryjnym.
-
Włącz światła awaryjne i ustaw trójkąt ostrzegawczy.
-
Zadzwoń na numer alarmowy i wezwij pomoc — policja lub służba drogowa bezpiecznie wyprowadzi Cię z drogi.
Musiała być bardzo roztargniona.