Ostatnio miałem możliwość przetestowania cyfrowego radia internetowego Regent i350s. Tym razem Ferguson zaproponował coś dla wzrokowców, 10 calowy przenośny telewizor PHT2-10 wyposażony w tuner DVB-T. Czemu wspominam o radiu? Ponieważ jest coś co łączy oba urządzenia, ale o tym w dalszej części testu.

Unboxing i pierwsze wrażenia.

Telewizor otrzymujemy w kartonowym pudełku w którym prócz samego TV znajdziemy:

• Ładowarkę sieciową – z przewodem o długości 148cm
• Ładowarkę samochodową 12V – z przewodem o długości 130cm
• Antenę – z przewodem długości 148cm i magnetyczną podstawą, która pozwala zwiększyć moc sygnału po przyczepieniu jej np. do karoserii samochodu lub innej metalowej powierzchni
• Pilot zdalnego sterowania – mały, z płaskimi zalaminowanymi przyciskami, co może sugerować, że powinien być odporny na niewielkie zachlapania, które mogą się zdarzyć np. podczas oglądania sportowych wydarzeń na łonie natury. Co ciekawe pilot interferował z radiem Regent i350s. I tak przycisk. powrotu zwiększał głośność a power działał jako radiowy mute.
• Instrukcję obsługi – pozwalającą w pełni zrozumieć wszystkie funkcje urządzenia

Sam odbiornik, jak już na wstępie wspomniałem wyposażony jest w 10,1 calowy ekran TFT o rozdzielczości 1024×600 pikseli, zamknięty w ładnej matowej obudowie. Ktoś może zarzucić małemu Fergusonowi zbyt niską rozdzielczość, która nie pozwoli docenić oferowanych na multipleksie kanałów w formacie Full HD. Nie mogę się jednak z tym zgodzić. W 42” telewizorze FHD gęstość pikseli wynosi 52, z kolei u Fergusona jest to aż 118. Tak więc tylko w teorii jakość oferowanego obrazu jest gorsza od standardowego telewizora, w praktyce nawet nie zauważymy różnicy.

Do ustawienia parametrów wyświetlanego obrazu służy  menu ekranowe, w którym zarządzać możemy trzema wartościami: jasnością, kontrastem oraz kolorem. Co ważne dostaniemy się do niego tylko i wyłącznie z poziomu pilota, tak więc podczas outdorowej eskapady warto zadbać o to by nam się pilocik nie zagubił.

Jeżeli chodzi o kąty widzenia, to boczne są zdecydowanie na plus. Tak więc nawet grupka osób która zgromadzi się wokół Fergusona będzie mogła rozkoszować się pełną paletą barw. Oczywiście muszą to zrobić na odpowiednim poziomie gdyż zarówno kąty górne jak i dolne nie są już tak dobre.

Oferowane przez ekran kolory są całkiem przyjemne, niestety głębia czerni nie jest już tak dobra, podczas ciemnych scen występują problemy ze szczegółowością.

Do sterowania, oprócz pilota, służą przyciski umiejscowione na górnej ramce. Znajdziemy tam wszystkie podstawowe funkcje:

• Wybór źródła
• Ustawienia
• Przycisk zatwierdzania
• Cztery przyciski do poruszania się po menu oraz regulacji głośności

Na prawym boku producent umieścił wyłącznik, wyjście słuchawkowe, wejście / wyjście AV oraz gniazdo zasilania. Po przeciwnej stronie umiejscowione zostały porty HDMI, USB oraz wejście antenowe.

Tył urządzenia skrywa stopkę pozwalającą ustawić telewizor na dowolnej  w miarę płaskiej powierzchni, oraz dwa otwory, umożliwiające powieszenie go na ścianie zarówno w pionie jak i w poziomie.

Ferguson wyposażony został w baterię która pozwala na ok 3,5 godziny pracy z aktywnym zasilaniem anteny. Z kolei ładowanie trwa niecałe 30 minut dłużej. To do czego mógłbym się przyczepić, to brak precyzyjnego wskaźnika baterii, gdyż pierwsze sygnały o jej rozładowaniu otrzymujemy na kilka minut przed całkowitym rozładowaniem.

Cyfrowa telewizja naziemna

PHT2-10 umożliwia odbiór telewizji naziemnej DVB-T/T2 w HD. W ciągu kilkunastu sekund Ferguson wyszukał aż 47 kanałów radiowych jak i telewizyjnych przy każdym podając informację o jego dostępności.  Na pochwałę zasługuje jakość odbieranego sygnału, szczególnie w terenie, gdzie ani razu nie doświadczyłem pojawiających się na ekranie artefaktów. Jeśli zaś chodzi o dźwięk oferowany przez dwa obsługujące Dolby Digital oraz Dolby Digital Plus głośniki to jest on wyraźny i dość głośny. Niestety brakuje im odrobinę niskich tonów.

Oprócz podstawowej funkcji Ferguson obsługuje także informacje o programie [EPG]  (za którą na pilocie odpowiada dedykowany przycisk GUIDE), telegazetę (TTX) i to co spodobało mi się najbardziej czyli możliwość nagrania na nośniku pamięci oglądanego programu, a nawet możliwość zaprogramowania nagrania w przyszłości (REC). Pliki nagrywane są w formacie MTS. Dzięki temu na TVP Sport możemy oglądać mecz na żywo a dodatkowo nagrywać w tym samym czasie debatę na TVP Info. Pozytywnie zaskoczyła mnie możliwość nagrywania do dwóch kanałów jednocześnie i odtwarzania w locie nagrywanego materiału.

Multimedia z USB

Dzięki portowi USB 2.0  Ferguson może służyć również jako odtwarzacz plików audio / video. Obsługiwane formaty to JPG/JPEG, BMP, MP3, MPEG1, MPEG2, MPEG4, nie ma także problemów z napisami, w tym z polskimi znakami diakrytycznymi zarówno w formacie TXT jak i SRT.

Dodatkowo istnieje możliwość ustawienia koloru oraz tła napisów. Również przeglądanie zdjęć jest dziecinnie proste, także w tym przypadku dostępna jest zaawansowana konfiguracja, w której możemy dostosować np. czas przewijania slajdów.

HDMI – out

Przy pierwszym kontakcie z telewizorem miałem ochotę zacytować znane przeciwniczki miękkich narkotyków „a komu to potrzebne, a dlaczego?”, szczególnie że jest to HMDI – out, tak więc przy jego użyciu nie będziemy mogli wykorzystać ekranu Fergusona .  Jednak potrzeba matką wynalazków i na przełomie roku podczas Turnieju Czterech Skoczni odkryłem zalety wyjścia HDMI zamieniając monitor, na co dzień podłączony do laptopa, w pełnoprawny telewizor, a Ferguson służył mi jako sprawny tuner DVB-T.

Podsumowanie

Mały Ferguson jest bardzo ciekawym rozwiązaniem, które pozwoli nam w każdych warunkach cieszyć się naziemną telewizją cyfrową jak i  multimediami odtwarzanymi z nośnika pamięci. W domu dzięki zasilaniu sieciowemu oraz  wyjściu HDMI filmy możemy oglądać nawet na większych ekranach lub korzystając z rzutnika.  Z kolei pojemny akumulator i ładowarka samochodowa sprawią że nawet podczas weekendowego wypadu za miasto możemy być na bieżąco z wydarzeniami sportowymi oferowanymi np. na TVP Sport. Przedni elegancki panel sprawia, że Ferguson odnajdzie się w każdym pomieszczeniu i spokojnie może służyć nawet jako ramka do zdjęć a to dlatego, że tył urządzenia skrywa stopkę pozwalającą ustawić telewizor na dowolnej w miarę płaskiej powierzchni, oraz dwa otwory, umożliwiające powieszenie go na ścianie zarówno w pionie jak i w poziomie. Więc jeśli myślimy o zakupie przenośnego telewizora warto rozważyć propozycję polskiego producenta.

Ferguson PHT2-10

379

7.9

Ocena końcowa

7.9/10

Zalety

• Dobra jakość obrazu
• Ładowarka samochodowa w komplecie
• HDMI out
• Możliwość nagrywania na pendrive
• Czysty dźwięk

Wady

• Dźwięk pozbawiony niskich tonów
• Niezbyt wygodny pilot
• Głębia czerni mogłaby być lepsza

Zobacz najniższe ceny