Przeglądając publikacje opisujące podróże samochodem elektrycznym spotkać możne wiele skrajnych opinii dotyczących ładowania. Jedne wskazują, że koszty są prawie zerowe, inne, że nawet dwukrotnie wyższe w porównaniu z autem benzynowym. Ile zatem kosztuje ładowanie samochodu?
To zależy. Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi. Niemniej każdy użytkownik auta elektrycznego może ograniczyć wydatki związane z ładowaniem. Samochody Grupy Volkswagen wyposażone są w wiele rozwiązań pozwalających obniżyć koszty i zwiększyć komfort ładowania. Zarówno w miejscu zamieszkania, jak i w podróży.
Ładowanie w miejscu zamieszkania
Olbrzymi wpływ na doświadczenia związane z ładowaniem, w tym przede wszystkim na czas i koszty, ma rodzaj budynku, w którym mieszka użytkownik samochodu elektrycznego. Jak wynika z Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 roku opublikowanego przez GUS1, na terenie Polski usytuowanych jest 14,5 mln zamieszkanych mieszkań zlokalizowanych w 6,2 mln budynków. Spośród nich 5,9 mln mieszkań znajdowało się w budynkach jednorodzinnych, a 8,6 mln w budynkach wielomieszkaniowych.
Bez wątpienia mieszkaniec domu jednorodzinnego będzie miał inne doświadczenia związane z ładowaniem samochodu elektrycznego niż osoba mieszkająca w budynku wielorodzinnym w centrum dużego miasta. Dla tego pierwszego proces jest prosty i wygodny, ograniczający się do wpięcia wtyczki, co zajmuje kilkanaście sekund. Ładowanie najczęściej odbywa się w nocy, kiedy auto stoi w garażu. Takie ładowanie, przy użyciu energii w taryfie G12 lub G12w, pozwala zdecydowanie obniżyć koszty.
Automatyczne rozpoczęcie ładowania w nocnej taryfie
Samochód pozwala zapamiętać kilka lokalizacji, a w każdej z nich proces ładowania może być zdefiniowany inaczej. Na przykład, auto potrafi na podstawie GPS rozpoznać pozycję „dom” i automatycznie aktywować zapisany harmonogram ładowania. Użytkownik nie musi pamiętać, aby o 22:00, kiedy rozpoczyna się tańsza taryfa nocna podejść do garażu i podłączyć auto. Może to zrobić od razu po zaparkowaniu. Samochód automatycznie rozpocznie proces ładowania o wskazanej porze. Jest to istotne, gdyż koszt 1 kWh w taryfie nocnej może być nawet o połowę niższy niż w dzień.
Automatyczne obniżenie mocy ładowania, aby lepiej wykorzystać potencjał instalacji fotowoltaicznej
W Polsce bardzo dynamicznie rozwijał się rynek fotowoltaiki. Według najnowszego raportu Urzędu Regulacji Energetyki, w 2023 r. do niemal 1,4 mln wzrosła liczba prosumenckich mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii.2 W sumie tyle gospodarstw domowych i przedsiębiorców samodzielnie generuje energię elektryczną, którą można wykorzystać np. do ładowania samochodu elektrycznego. Aby maksymalnie wykorzystać ten potencjał, samochód potrafi automatycznie aktywować w zdefiniowanej wcześniej lokalizacji obniżenie mocy ładowania. Pojazdy Grupy Volkswagen zbudowane na platformie MEB, pozwalają na ładowanie z mocą do 11 kW. Aby w słoneczne dni więcej energii czerpać z instalacji PV, warto ograniczyć moc ładowania. Funkcja ta jest przydatna także dla tych użytkowników, którzy mają przyłącze domowe o stosunkowo niewielkiej mocy.
Markowy wallbox
W sieci dealerskiej Grupy Volkswagen dostępne są markowe wallboxy w 3 wersjach: Charger, Charger Connect oraz Charger Pro. Drugi i trzeci model oferują między innymi sterowanie za pomocą aplikacji i ochronę dostępu poprzez kartę RFID i sieć WLAN/LAN. Jest to bardzo przydatne, jeżeli wallbox znajduje się w przestrzeni publicznej, np. przed budynkiem lub w hali garażowej. Wersja Charger Pro jest wyposażona w licznik energii, co może być istotne np. przy rozliczaniu ładowania samochodu służbowego w domu. Wszystkie wallboxy są wyposażone w zintegrowany kabel, co zwiększa wygodę użytkowania.
Ładowanie podczas podróży
Niezależnie od tego, czy w podróż wybiera się doświadczony użytkownik samochodu elektrycznego, czy też zaczynający przygodę z elektromobilnością kierowca, warto zainteresować się markowym programem ładowania Volkswagena, Skody, Cupry czy też Audi.
Spółka Elli (Volkswagen Group Charging) wciąż powiększa swoją sieć ładowania i oferuje zwolennikom elektromobilności dostęp do ponad 650 tysięcy punktów ładowania w 27 krajach Europy. Jako jeden z największych dostawców usług ładowania i energii oraz marka Grupy Volkswagen, Elli systematycznie rozszerza swoją działalność w zakresie usług mobilności i oprócz znacznej rozbudowy sieci koncentruje się na zwiększeniu wygody podczas ładowania.
Jedną z kluczowych inicjatyw wpływających na poprawę doświadczeń związanych z ładowaniem jest sieć „Selected Partner Network”, nowo utworzony przez Grupę Volkswagen program mający na celu podniesienie jakości ładowania. „Selected Partner Network” to starannie wyselekcjonowana grupa partnerów – operatorów punktów ładowania premium, którzy zostali wybrani zgodnie z surowymi kryteriami jakości. Sieć ta obejmuje optymalne miejsca ładowania, wysokowydajną infrastrukturę z udogodnieniami na miejscu (np. kawiarnie, restauracje, zaplecze sanitarne) oraz wysoką niezawodność. Użytkownicy samochodów np. marki Volkswagen, korzystający z taryfy WeCharge Plus (59,99 zł miesięcznie) w ramach abonamentu mają niższe ceny za pobraną kWh. Obecnie do „Selected Partner Network” należą IONITY Europe, Aral Pulse, huby ładowania Audi w Niemczech, Austrii i Szwajcarii oraz Ewiva we Włoszech.
Route Planner w fabrycznym systemie nawigacyjnym planuje podróż tak, aby postoje na ładowanie były możliwie najkrótsze. Użytkownik może także zdefiniować ustawienia w taki sposób, aby uwzględnione zostały tylko ładowarki objęte markowym programem, co pozwala ograniczyć koszty. Samochody Grupy Volkswagen są połączone z internetem, dzięki czemu na ekranie nawigacji widocznych jest wiele przydatnych informacji, jak cena 1 kWh na wybranej ładowarce w abonamencie użytkownika, aktualna dostępność oraz czas, jaki upłynął od ostatniej sesji ładowania. Kierowcy mogą także oceniać poszczególne stacje.
Wygodę ładowania zdecydowanie zwiększa funkcja Plug&Charge. W tym wypadku sesja ładowania jest aktywowana i rozliczana automatycznie. Kierowca musi jedynie wpiąć wtyczkę do gniazda. Na koniec każdego miesiąca otrzymuje zestawienie ze wszystkich sesji ładowania wraz z fakturą. Dzięki temu rozwiązaniu ładowanie staje się łatwiejsze od tankowania. To niezwykle istotne, bo wciąż wielu kierowców, największe obawy przy przesiadce do samochodu elektrycznego wiąże właśnie z procesem ładowania.
Nowoczesne rozwiązania, jak, np. nowy system zarządzania temperaturą akumulatora zastosowany w modelach Grupy Volkswagen, pozwalają skrócić czas ładowania, przygotowując wcześniej akumulator do przyjęcia energii z dużą mocą. Dzięki temu, zwłaszcza zimą, można wyraźnie skrócić czas ładowania. Jeśli aktywny jest system nawigacji z funkcją planowania trasy, akumulator jest automatycznie przygotowywany w drodze do następnej stacji szybkiego ładowania. Funkcję tę można również aktywować samodzielnie, za pomocą menu ładowania w systemie infotainment.
Markowa aplikacja
Dzięki aplikacji na smartfona i smartwatcha, użytkownicy samochodów elektrycznych otrzymują na bieżąco informacje o procesie ładowania. Zależnie od ustawień, telefon może poinformować użytkownika o rozpoczęciu i zakończeniu procesu ładowania. Aplikacja daje też możliwość zdalnej zmiany harmonogramu ładowania. Osoby parkujące auto za zewnątrz, w mroźne dni, docenią możliwość zdefiniowania godziny odjazdu, a system sam zadba, aby auto o wskazanej godzinie było naładowane i rozgrzane. Skrobaczka zazwyczaj nie będzie potrzebna.
W aplikacji kierowcy mają możliwość także wyboru i zakupu taryfy ładowania. Dla osób korzystających często z publicznych ładowarek, najczęściej najlepszym wyborem będzie taryfa Plus, w której ceny za kWh są najniższe. Dla osób, które na co dzień ładują auto w domu lub w firmie i sporadycznie korzystają z publicznej sieci, lepszym wyborem może być taryfa Free, bez abonamentu, ale z wyższymi stawkami za kWh. Co ważne abonament można zmieniać co miesiąc, warto to zrobić np. planując dłuższe, zagraniczne wyjazdy. W aplikacji dostępna jest cała historia ładowania oraz miesięczne faktury.
Łatwa przesiadka do auta elektrycznego
Samochody Grupy Volkswagen oferują dziś wiele rozwiązań, dzięki którym zmiana samochodu spalinowego na elektryczny jest dużo łatwiejsza niż było to kilka lat temu. Kierowca nie potrzebuje już kilku aplikacji do zaplanowania podróży, wszystko za niego zrobi samochód. Auto przygotuje też akumulator do ładowania dużą mocą, aby proces przebiegał możliwie najkrócej, co więcej potrafi też całą operację rozliczyć. Ładowanie w podróży i w domu stało się znacznie wygodniejsze, samochód zdejmuje z głowy użytkownika wiele czynności.
