W zeszłym tygodniu policyjni związkowcy doszli do porozumienia z MSWiA i zakończyli akcję protestacyjną, która wiązała się również z większą pobłażliwością dla kierowców popełniających drobne wykroczenia, którzy częściej byli pouczani niż karani mandatami.

Protest policyjnej drogówki trwał od lipca i był bardzo dotkliwy dla budżetu, o czym informowaliśmy już jakiś czas temu. W sierpniu br. policjanci wystawili w sumie 74 002 mandaty karne. Dla porównania w tym samym okresie 2017 roku było ich aż 455 035! To oczywiście przełożyło się znacznie niższe wpływy do państwowej kasy – 17 526 737 zł w stosunku do 63 083 415 zł uzyskanych w sierpniu rok wcześniej.

Akcję „pouczenie zamiast mandatu” oficjalnie zakończono, więc dalszych strat nie będzie. Czy jednak funkcjonariusze nie będą teraz nadrabiać zaległości?

Wiceszef NSZZ Policjantów, Sławomir Koniuszy, w rozmowie z RMF FM zapewnił, że takiej praktyki nie będzie. – Po osiągnięciu porozumienia nie odwdzięczymy się tak społeczeństwu, które mocno nas wspierało – powiedział Koniuszy.

Za: A-Ś

Share.

Leave A Reply