Czujnik NOx to jeden z najczęściej psujących się elementów systemu AdBlue. Co robić, jeśli w swoim aucie zauważymy jego usterkę? AdBlue to płyn eksploatacyjny nieodłącznie związany z eksploatacją nowoczesnych silników wysokoprężnych. Pod tą nazwą handlową kryje się znormalizowany roztwór mocznika z wodą o stężeniu 32,5 proc. Nazwa jest własnością działającej w Niemczech organizacji VDA. Producenci niebędący jej licencjonowanymi partnerami płyn o tych samych właściwościach oferują jako AdBlue DEF, Noxy AdBlue, AUS 32, czy ARLA 32.

Jego zadaniem jest neutralizacja szkodliwych związków zawartych w spalinach. Odbywa się to poprzez wstrzyknięcie AdBlue do układu wydechowego, skąd razem ze spalinami trafia do katalizatora SCR. Wewnątrz tego podzespołu między spalinami, a płynem zachodzi reakcja chemiczna, w wyniku której cząsteki NOx rozkładane są na parę wodną, azot i CO2, a ich ilość zostaje zredukowana o ok. 80 proc.

Czujnik NOx – co to jest? Skąd biorą się awarie?

System AdBlue przy zachowaniu zasad poprawnej eksploatacji może cechować się dużą żywotnością i długą, bezproblemową pracą. Nie można jednak wykluczyć ryzyka awarii poszczególnych jego elementów. Jedną z usterek najczęściej zgłaszanych przez kierowców jest uszkodzenie czujnika NOx (tlenku azotu). Poza tym dość częste są awarie pompy i wtryskiwaczy, a także wycieki ze zbiornika.

Jeśli chodzi o pierwszą z wymienionych usterek, sonda NOx, odpowiadająca za wykrywanie zbyt wysokiego stężenia tlenku azotu, najczęściej psuje się wskutek problemów z jakością wlanego do układu płynu. Jak sprawdzić czujnik NOx? Jego awaria najczęściej objawia się spadkiem mocy silnika wynikającym z z blokad ustawianych przez komputer sterujący pracą jednostki.

Czy można jeździć z uszkodzonym czujnikiem Nox?

Wskutek awarii czujnika NOx nie zmieniają się proporcje mieszanki paliwowo-powietrznej doprowadzanej do silnika. To z kolei przekłada się na fakt, że auto nadal wydziela spaliny o tym samym składzie co przedtem. Właściciel może więc nadal korzystać z auta, a jedyną różnicą jest wspomniany spadek mocy silnika.

Czy rozwiązanie tego problemu wymaga wymiany czujnika? Jest to naprawa kosztowna i dość skomplikowana, więc większość kierowców chciałoby jej uniknąć. Na szczęście, jak się okazuje, jest to jak najbardziej możliwe. Pomoże w tym NOx emulator. To układ scalony montowany w miejscu czujnika, który jest zaprogramowany tak, by zawsze wyświetlać prawidłową wartość stężenia tlenku azotu. Dzięki niemu cały system AdBlue działa poprawnie, co z kolei przekłada się na zdjęcie blokady mocy silnika.

Share.

Leave A Reply