Po dość bezbarwnym meczu Polacy po golu kapitana Roberta Lewandowskiego pokonują w drugiej kolejce spotkań reprezentację Łotwy.
Pierwszą bramkę w meczu w 76 minucie strzelił Robert Lewandowski po podaniu krytykowanego przez wszystkich Arkadiusza Recy. Kolejnego gola strzelił Kamil Glik po podaniu z rzutu rożnego Jakuba Błaszczykowskiego. Tym razem żadnej bramki nie strzelił popularny El Pistolero Krzysztof Piątek, którego w 87 minucie zastąpił Arkadiusz Milik.
Mimo bezbarwnej gry trener Jerzy Brzęczek póki co broni się zarówno wynikami jak i wyborami. Reca, którego powołanie krytykowała większość fachowców asystuje przy pierwszej bramce, natomiast asystentem przy drugim golu jest Kuba Błaszczykowski.
Z sześcioma punktami Polacy prowadzą w grupie G. Drugie miejsce zajmuje Izrael z czterema punktami.
Więcej informacji wkrótce.