Jak poinformowała policja z Lipna, na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Złotopole doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Kierujący sportowym Nissanem stracił panowanie nad samochodem. W sumie, poza swoim, uszkodził jeszcze cztery inne pojazdy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Wszystko zaczęło się od próby wyprzedzania w niedozwolonym miejscu. Wtedy ponad 500-konny Nissan GT-R wpadł w poślizg i uderzył w wyprzedzanego Forda. Następnie niekontrolowany samochód wpadł na trzy kolejne auta jadące z naprzeciwka – Peugeota, Volkswagena i Opla. Szczęśliwie nikt z poszkodowanych nie odniósł obrażeń.

Na miejsce przyjechali policjanci z Lipna, wezwani przez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Podczas badania stanu trzeźwości wszystkich kierujących okazało się, że winny całego zdarzenia – 47-letni mężczyzna z Nissana – jest nietrzeźwy. Alkomat pokazał ponad promil alkoholu!. Nieodpowiedzialnemu kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy. Na tym jednak cała sprawa się nie skończy. Mieszkańcowi gminy Kikół grozi wysoka grzywna i nawet do dwóch lat więzienia.

A to nie wszystko, bo 4 lutego na trasie pod Częstochową doszło do zdarzenia, w którym najbardziej poszkodowane było Ferrari F12 Berlinetta. Wygląda na to, że kierowca jechał z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad autem i uderzył w barierkę. Do zdarzenia doszło 4 lutego. Warunki do jazdy mogły być zdradliwe, gdyż mogło być ślisko. Samochód doznał poważnych uszkodzeń. Zniszczone zostały nie tylko elementy nadwozia – maska, zderzak, błotniki i lampy, ale przede wszystkim silnik. Właściciel będzie więc musiał przygotować się na długą wizytę w serwisie.

Ferrari F12 Berlinetta posiada 12-cylindrowy silnik o mocy 740 KM. Napędza on tylne koła, co sprawia, że jazda takim rumakiem wymaga od kierowcy naprawdę dużych umiejętności.

Żródło: Nczas, o2, Policja, Auto Świat

Share.

Leave A Reply