Druga runda Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA (WEC) już jutro. Na belgijskim torze Spa-Francorchamps dwa egzemplarze Porsche 919 Hybrid debiutują wyposażone w pakiet aerodynamiczny przygotowany specjalnie z myślą o starcie w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, odbywającym się 18 i 19 czerwca. Znakiem rozpoznawczym tej specyfikacji są nowe reflektory. Podobnie jak przed rokiem, podczas pierwszego dnia treningów Porsche 919 Hybrid ustanowiło na torze Spa rekordowy czas okrążenia. W promieniach wiosennego słońca, w ciągu pierwszej z dwóch 90-minutowych sesji, aktualni mistrzowie świata w samochodzie numer 1 – Timo Bernhard, Brendon Hartley i Mark Webber – „wykręcili” najlepszy wynik dnia, 1:58,012 min. Bliźniaczy wóz z numerem 2, którego kokpit dzielą Romain Dumas, Neel Jani i Marc Lieb, na liczącym 7,004 km długości torze uzyskał trzeci w stawce wynik 1:58,577 min.

Szef zespołu Andreas Seidl: „To pierwszy weekend, gdy nasze samochody korzystają z pakietu aerodynamicznego o małym docisku. Specyfikacja przynosi oczekiwane efekty, ale wciąż mamy jeszcze przed sobą trochę pracy nad zestrojeniem – póki co nie jesteśmy zadowoleni z ogólnego balansu prototypów. Wóz numer 1 ma za sobą dwie bezproblemowe sesje, dla numeru 2 dzisiejszy trening był dość trudny. Kilkakrotnie mieliśmy problemy z telemetrią FIA, a pod koniec sesji wyskoczyło nam ostrzeżenie dotyczące pracy układu hybrydowego. Z tego względu zapobiegawczo podjęliśmy decyzję o wymianie akumulatora wysokiego napięcia. Generalnie wygląda na to, że jesteśmy dość szybcy, by walczyć o zwycięstwo. Przed nami długi, obiecujący wyścig”.

919 Hybrid z nowymi reflektorami
Elementem specyfikacji 919 Hybrid na Le Mans jest nowy, odświeżony zestaw reflektorów z typowym dla Porsche, czteropunktowym układem świateł – widocznym nawet w świetle dziennym.

Jens Maurer, który w zespole Porsche nadzoruje Dział Systemów, wyjaśnia: „Udało nam się zwiększyć zasięg reflektorów w przód i na boki, a jednocześnie o prawie 30% zmniejszaliśmy ich masę i poprawiliśmy chłodzenie. Co ważne, łatwiej je teraz zamontować i zdemontować”.

Nowe reflektory wyposażono w najnowsze, starannie dobrane diody LED firmy Osram. Zestaw oferuje trzy różne tryby działania: wiązkę ołówkową (ultradługi zasięg), światła drogowe i światła boczne. Na każdą lampę przypada dwanaście par LED-ów i reflektorów, zgrupowanych w siedem osobno sterowanych strumieni oświetlających obszar przed pojazdem i po bokach. Jednostka sterująca została zintegrowana z reflektorami. Przy kącie 45 stopni wydajność świateł bocznych odpowiada wydajności dobrej jakości świateł mijania spotykanych w samochodzie drogowym.

Dodatkowo, w celu identyfikacji poszczególnych samochodów każda lampa dysponuje 20 tzw. LED-ami RGB (nazwa „RGB” pochodzi od słów red-green-blue, czyli modelu przestrzeni barw złożonego z barwy czerwonej, zielonej i niebieskiej). Porsche 919 Hybrid z numerem 1 jest podświetlony na kolor purpurowy,
a z numerem 2 – na niebieski.

W porównaniu z 2015 rokiem liczba LED-ów została podwojona, podczas gdy masa każdej lampy spadła o 1,1 kg. Nowe reflektory są teraz montowane jako pojedynczy element. Wstępna regulacja reflektorów wewnątrz lampy pozwala skrócić czas potrzebny na regulację po zamontowaniu. Za chłodzenie odpowiada powietrze doprowadzane z zewnątrz.

Źródło:Porsche

Share.

Leave A Reply