Dziś, 31 lipca, ok. godz. 5.20 na chorzowskim odcinku DTŚ na wysokości Biedronki samochód osobowy wypadł z trasy i uderzył w barierki dźwiękochłonne. Jedna osoba zginęła. Trasa była częściowo zablokowana w stronę Katowic. Utrudnienia trwały niemal do godz. 10

Samochód rozbił się tak, że jego elementy rozwaliły się po całej trasie. Utrudnienia w kierunku Katowic, ruch odbywał się lewym, skrajnym pasem. Wypadek na DTŚ: jak doszło do tragedii? Kierowca seata z niewiadomych na razie przyczyn uderzył w bariery. Siła uderzenia była ogromna. Samochodem, podróżowało dwóch mężczyzn w wieku ok. 50. lat.

Jeden z mężczyzn (pasażer) zginął na miejscu. Kierowca został przewieziony do szpitala. Korek na DTŚ miał nawet 3 km długości (godz. 7.30). Kierowcy jadący od Świętochłowic do Katowic kierowani byli objazdami

Na miejsce zostały skierowane policyjne patrole, karetki pogotowia i straż pożarna. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci chorzowskiej drogówki, funkcjonariusze straży pożarnej, a także technik kryminalistyczny. Na czas trwania policyjnych czynności ruch odbywał się jedynie skrajnym lewym pasem. Policjanci wytyczyli objazdy. Czynności w sprawie trwają, a policjanci apelują o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, rozsądek i kulturę jazdy. Zadbajmy o to, aby wszyscy podróżujący naszymi drogami bezpiecznie dotarli do celu.

Share.

Leave A Reply