Kupując nowe felgi w renomowanym sklepie zawsze możemy liczyć na fachowe doradztwo chroniące nas przed zakupem niepasujących kół, które trzeba będzie odsyłać narażając się na niepotrzebne koszty. Inaczej sprawa wygląda jeśli chcemy odkupić felgi od innego kierowcy lub po prostu lubimy wiedzieć co jest co i jak to działa. Najwięcej zagadki kryje się w parametrze odsadzenia, tak zwanym ET. W tym artykule zostanie wszystko dokładnie wyjaśnione.

Dobór felg stalowych nie nastręcza problemów. Zamawiamy egzemplarz produkowany konkretnie pod nasze auto, a rozmiar jest dokładnie taki sam jak felgi zamontowanej fabrycznie. Trochę inaczej jest z felgami aluminiowymi, gdyż co do zasady są produkowane z przeznaczeniem do większej ilości modeli samochodów. Mamy też większe pole do popisu pod względem wyboru średnicy, odsadzenia oraz kształtu ramion, który też może mieć wpływ na odpowiedni dobór. Wybór modeli i rozmiarów felg jest przeogromny o czym można się przekonać przeglądając dla przykładu ofertę sklepu internetowego felgido: felgido.pl/alufelgi/

Pierwsze pytanie, na które powinien odpowiedzieć sobie kierowca to średnica felgi jaką chce zastosować. Obecny rozmiar można sprawdzić szukając opisu rozmiaru na oponie. Średnica w calach jest zawsze podana po literze R, czyli dla przykładu 205/55r16 oznacza, ze mamy do czynienia z oponą pasującą na felgę 16 calową. Montaż felg o większej średnicy poprawia wygląd wizualny samochodu. Auto wygląda na masywniejsze. Ze średnicą nie należy jednak przesadzać, gdyż wiąże się to automatycznie z koniecznością założenia opon o niższym profilu, który ma przełożenie na komfort jazdy. O ile podróżowanie po autostradzie na oponach nisko profilowych daje wrażenie „płynięcia”, o tyle jazda po wyboistych czy dziurawych drogach może stać się koszmarem.

Na drugim miejscu przy wyborze odpowiednich felg interesuje nas rozstaw śrub pasujący do naszego auta. To sprawdzimy najprościej w Internecie po wpisaniu w wyszukiwarkę marki i modelu z dopiskiem „rozstaw śrub”. Możemy też skorzystać z informacji zawartych w sklepie wyspecjalizowanym w sprzedaży felg jak wspomniany już felgido.pl. W taki sam sposób dowiemy się również jaka jest średnica piasty. Ten parametr ma już mniejsze znaczenie, ponieważ felgi aluminiowe produkowane na tak zwany rynek wtórny mają często większy otwór, a dopasowywany jest do piasty za pomocą pierścieni centrujących. Takie pierścienie są zawsze dostarczane w komplecie z felgami. Tylko w przypadku kół „z drugiej ręki” należy zwrócić na to szczególną uwagę. Alufelgi produkowane seryjnie pod konkretny model samochodu nie mają wykonanego wyżłobienia od wewnętrznej strony przy otworze na piastę, co często uniemożliwia umieszczenie tam pierścienia. Luz pomiędzy otworem centrującym, a średnicą piasty utrudnia prawidłowy montaż za pomocą śrub oraz może powodować występowanie drgań na kierownicy podczas jazdy z większymi prędkościami.

W tym miejscu docieramy do najciekawszej części omawiania rozmiaru felgi. Parametr ET potrafi wprowadzić wiele zamieszania, szczególnie gdy wiedzę pozyskujemy z forów internetowych. Teorii na temat odpowiedniego doboru tego parametru jest wiele. Często spotykanym przekonaniem jest to, że wartość ET musi być dokładnie taka jak w kołach, które fabrycznie opuściły fabrykę na naszym samochodzie. Nie jest to słuszne podejście, szczególnie jeśli mamy świadomość, że osadzenie felgi podaje się w milimetrach, a tak precyzyjny dobór odsadzenia nie jest wymagany nawet w autach wykorzystywanych w motorsporcie. Przy zamawianiu felg w fabryce, producent samochodu musi przyjąć jakąś wartość ET, ale nie jest ona efektem pieczołowitych wyliczeń tylko wynika z ogólnych wytycznych wynikających z konstrukcji piasty i nadkola.

Jeśli już wspomnieliśmy o sportowych samochodach, ich właściciele mają tendencję do jak największego poszerzania rozstawu kół za pomocą doboru felg z mniejszym parametrem ET lub stosując w tym celu dystanse. Z jednej strony jest to uzasadnione. Pojazd posiadający szerszy rozstaw kół stabilniej zachowuje się na zakrętach, lepiej się prowadzi. Usportowione auta są przystosowywane do takiego zabiegu przez poszerzenie nadkoli. W samochodach osobowych do codziennej jazdy nie należy przesadzać z odsadzeniem felg, gdyż grozi to uszkodzeniem opony w skutek obcierania o rant nadkola. Również pokonywanie przeszkód na drodze w postaci progów zwalniających czy pod dużym obciążeniem auta może powodować obcieranie opon o wewnętrzną krawędź nadkola. Przepisy drogowe również regulują to zagadnienie nie dopuszczając przypadków, by koło wystawało poza obrys nadkola nawet w autach o podwyższonym nadwoziu. Podstawa prawna: Dz.U.1996.155.772: Warunki techniczne i badania pojazdów.

Jak w takim razie dobrać odpowiednie odsadzenie? Nie ma na to jednolitej odpowiedzi. Wszystko zależy od budowy nadkola w danym samochodzie. Im więcej jest tam przestrzeni i niezbyt duże zaciski hamulcowe, zakres odsadzenia felgi od piasty będziemy mogli modyfikować w większym zakresie. Ogólna zasada jest taka: im parametr ET ma większą wartość tym felga wchodzi głębiej w nadkole i odwrotnie. Dzieje się tak dlatego, że ET jest odległością między środkiem symetrii felgi a jej powierzchnią montażową przylegającą do piasty. Im ta odległość jest mniejsza, powierzchnia montażowa szybciej spotyka się z piastą i mamy finalnie większy rozstaw kół. Bezpieczny zakres odsadzenia należy zawsze sprawdzać dla modelu, rocznika oraz wersji silnikowej posiadanego samochodu. W tym celu pomocne będą konfiguratory felg udostępniane przez każdego uznanego producenta. Nie jest natomiast dobrym sposobem kontaktowanie się w tym celu z ASO. Serwis nie poda nam wytycznych odnośnie rozmiarów felgi możliwych do zastosowania w danym przypadku. Z jednej strony ASO nie dysponują takimi informacjami (takie niuanse zna tylko sztab projektujący dany model samochodu). Z drugiej strony w ich interesie jest oferować tylko towar, który mają we własnej ofercie i tylko takie parametry felg zostaną nam podane jako te słuszne i jedynie pasujące.

Pozostaje tylko zapytać skąd producent alufelgi wie jakie parametry będą pasowały w przypadku każdego modelu i wersji silnikowej samochodu. W tym celu do każdego wariantu danej felgi są wystawiane specjalne certyfikaty. Najpopularniejszą niezależną jednostką certyfikującą jest TUV, a certyfikaty z którymi możemy się spotkać najczęściej to ABE i ECE. Szczególnie pożądanym jest ten drugi, gdyż potwierdza, że felgi które nas interesują mają dokładnie takie same parametry (w tym nośność i wagę) jak felgi które zostały zamontowane w samochodzie na seryjnym montażu w fabryce.

Share.

Leave A Reply