Jeśli myślisz, że masz zły dzień, pomyśl co przeżywali właściciele dwóch włoskich super samochodów, które swój żywot zakończyły w tej samej chwili na tym samym płocie. Widowiskowe nagranie z tego zdarzenia zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu i opublikowane w mediach społecznościowych.

Ferrari 296 GTB i Ferrari F12 Berlinetta zbliżały się do zakrętu z nadmierną prędkością, i niestety żaden z kierowców nie był w stanie odpowiednio wcześnie zareagować. Samochody Ferrari wybiły się w powietrze i uderzyły w ogrodzenie w okolicach basenu. Chociaż na filmie widać jak kierowca Ferrari 296 GTB zdołał bezpiecznie opuścić pojazd, to niestety w przypadku kierowcy Ferrari F12 Berlinetta sytuacja była bardziej dramatyczna, gdyż samochód stanął w płomieniach,

Według relacji, obaj kierowcy, 50-latek i 54-latek, pochodzili z Holandii i Belgii i byli przyjaciółmi, którzy wybrali się na wakacje w tym regionie Włoch. Postanowili przetestować, który z ich samochodów jest lepszy. Niestety wiele niebezpiecznych sytuacji zaczyna się od takich prostych pytań.

Niemniej jednak warto zaznaczyć, że żadne z tych Ferrari nie wylądowało w basenie, co jest zaskakujące, biorąc pod uwagę, że w przeszłości widzieliśmy podobne sytuacje z innymi markami samochodów. Najważniejsze jest jednak to, że nie było ofiar śmiertelnych ani poważnych obrażeń w wyniku tego wypadku, co można uznać za prawdziwy cud.

Share.

Jeden komentarz

Leave A Reply