Wiele osób zastanawia się jaki jest najlepszy napęd samochodu do miasta. Choć odpowiedzi może być wiele, koniec końców w porównaniu wygra elektryk. Po pierwsze prąd jest tani i przejechanie jednego 100 kilometrów Hyundaiem Ioniqem wg ADAC to jedynie 8zł. Oczywiście jeśli zapomnimy o kosztach zakupu wyżej wymienionego samochodu, który jest znacznie wyższy w porównaniu do spalinowego odpowiednika.

Problemy zaczną się wtedy, gdy zechcemy wyjechać poza miasto. „Tanie” elektryki mogą zaoferować około 300km zasięgu, a taki Ioniq jedynie 211km. Po których następuje długi etap ładowania. Odpowiedzią, są zakorzenione na rynku hybrydy, nie tak ekonomiczne, ale znacząco bardziej komfortowe pod względem dłuższych podróży. W mieście oferują wszystko co standardowy elektryk, czyli, niski koszt jednego kilometra, rekuperację i co równie ważne pełny zakres mocy i Nm silnika elektrycznego od startu. Dzięki takiemu połączeniu silnika spalinowego i elektrycznego, przejedziemy cały korek bez zużycia ani kropli paliwa w ciszy i tanio.

Tu jednak ponownie po wyjechaniu z miasta, na trasie gdy akumulatory się rozładują odpowiedzialność za napędzenie kół przejmie mało ekonomiczna spalinówka. I na to producenci znaleźli rozwiązanie. Diesel połączony z elektrykiem. Choćby Mercedes E 300 de, który przejedzie około 40 km na samym prądzie.

 Jednak po co łapać się prawą ręką za lewe ucho. My mamy lepsze rozwiązanie, które połączy zalety niskich kosztów w mieście oraz ekonomiczności w trasie. To znany większości Polaków podtlenek gazotu LPG połączony z hybrydą. Tak to możliwe. To więcej niż popularny Head and Shoulders, to 3w1. Elektryk, benzyna oraz LPG. Co więcej takie rozwiązanie jest nie tylko ekonomiczne ale również mało awaryjne. Naszą propozycją jest Toyota Auris II Hybrid lub Prius III z silnikiem 1.8HSD.  Czterocylindrowy silnik ma hydrauliczną kompensację luzów zaworowych, pośredni wtrysk i jest wyjątkowo trwały. Spala ok 6 litrów benzyny na 100km, a gazu spalać będzie niewiele więcej. Dzięki takiemu połączeniu w miejskich korkach będzie pracować elektryk a w trasie równie tania benzyna w gazie. Co sądzicie o takim połączeniu?

Share.

Leave A Reply