Najlepiej sprzedającym się w Polsce modelem Mitsubishi jest obecnie ASX.  Ja jednak postanowiłem bliżej przyjrzeć się jego większemu bratu, czyli Outlanderowi, który dostępny jest na rynku od 15 lat. Jego najnowsza, trzecia już generacja, zadebiutowała w 2012 roku i po trzech latach przeszła face lifting pokazując przy tym, że nie trzeba podążać za rynkowymi trendami by stworzyć całkiem udane auto.

Outlander drugiej generacji po liftingu przeprowadzonym w 2010 roku był jednym z najładniejszych SUV-ów na rynku. Jego wielki grill tzw. „Jet Fighter” spowodował, że Mitsubishi prezentowało się bardzo agresywnie.  W 2012 poczułem jednak ogromny zawód, gdyż przedstawiona wtedy III generacja zupełnie odeszła od tego rozwiązania, co więcej Mitsubishi stało się samochodem nijakim.

outlander37

Całe szczęście lifting przeprowadzony w ubiegłym roku sprawił, że Japończyk znów może się podobać.  Z przodu pojawiło się sporo chromowanych elementów, reflektory stały się bardziej zadziorne i otrzymały zintegrowane światła do jazdy dziennej w technologii LED, którą zastosowano także w tylnych lampach. W testowanej przeze mnie wersji INTENSE PLUS również światła mijania są ledowe. I sprawdzają się rewelacyjnie, mają fantastyczną barwę oraz duży zasięg zarówno, jeśli chodzi o długość jak i szerokość oświetlenia. Dzięki dolnej bocznej listwie samochód wygląda optycznie na niższy i bardzo ładnie prezentuje się na 18” kołach o nowym wzorze.

outlander19

Outlander nigdy nie był małym samochodem. Również najnowsza wersja zarówno w pierwszym jak i drugim rzędzie siedzeń (z regulacją kąta oparcia oraz przesuwaną kanapą) oferuje wystarczającą ilość miejsca nawet dla wysokich osób. Co więcej testowany egzemplarz posiadał również chowany w podłodze bagażnika trzeci rząd siedzeń, które w łatwy sposób można rozłożyć. Nie są to pełnowymiarowe miejsca (przestrzeni brakuje głównie na nogi) ale dwójka dzieci spokojnie się zmieści. Oczywiście kosztem bagażnika, którego pojemność wynosi od 124 do 901 litrów

Po liftingu Mitsubishi otrzymało poprawione fotele które są wygodne również na długich trasach i nie przeszkadza im nawet brak regulacji podparcia lędźwiowego. Po zajęciu miejsca za kierownicą w oczy rzuca się ładnie zaprojektowana konsola w kolorze piano black z ciekawie wkomponowanymi nawiewami. Niestety projektantom zabrakło już chyba odwagi by podobnie narysować deskę po stronie pasażera.  Podróż umila bardzo dobrej jakości zestaw audio sygnowany przez Rockford Fosgate z subwooferem umieszczonym w bagażniku. Multimediami steruje się za pomocą dotykowego wyświetlacza na konsoli środkowej, którego menu jest bardzo intuicyjne..

outlander8

Denerwować może za to sposób obsługi komputera pokładowego którego przycisk znajduje się obok wyłącznika ESP i jest całkowicie zasłonięty kierownicą.

I to jest największe zaskoczenie całego testu. Jak mitsubishi potrafiło połączyć niesamowity komfort jazdy, miękkość zawieszenia z precyzją prowadzenia. Amortyzatory tłumią większość nieprzyjemności jakie może napotkać kierowca na polskich drogach a dzięki zwiększeniu sztywności przedniego zawieszenia w porównaniu do wersji przed liftingiem nie cierpi na tym stabilność jazdy.

outlander25

Outlander pokonywał zakręty z gracją niższych i bardziej usportowionych samochodów. W szybszej jeździe pomaga bardzo dobry silnik diesla o pojemności 2268 cm3 przekazujący 150 koni mechanicznych za pomocą sześciobiegowej automatycznej skrzyni z możliwością zmiany przełożeń łopatkami przy kierownicy. Do wyboru mamy dwa tryby: standardowy oraz ECO. W tym drugim zarówno oszczędność paliwa jak i spadek mocy nie jest zbyt duży.

outlander26

Również na dźwięki wydobywające się spod maski nie można narzekać. Na wyższych obrotach słychać przyjemny pomruk natomiast przy spokojnej jeździe silnika praktycznie nie słychać co spowodowane jest świetnym wyciszeniem kabiny. Dopiero przy 160km/h zaczynają przeszkadzać szumy powietrza. W końcu Outlander ma aż 1673mm wysokości, więc ma co szumieć.

outlander15

Nie ma jednak nic za darmo, dobre osiągi (maksymalna prędkość 190 km/h) w połączeniu ze sporą masą (1610kg) powodują nie najniższe spalanie, nawet jeśli mowa o tak świetnym silniku jakim jest jednostka opracowana przez koncern PSA.  Prędkości autostradowe generują realne spalanie na poziomie ok 7 – 8.5 l/100km natomiast jazda miejska okupiona jest spalaniem na poziomie ok 8.5 – 9 l/100km.

Niestety cena jest jedną z największych wad nowego Outlandera. Testowana wersja INTENSE PLUS kosztuje 150.990zł czyli aż 60.000zł więcej w porównaniu do najtańszej wersji z silnikiem benzynowym. Spowodowane jest to między innymi akcyzą w wysokości 18,6% dla samochodów z motorem o pojemności powyżej 2000 cm3. Dlatego przed zakupem warto zastanowić się czy nie lepiej wybrać wersję z silnikiem benzynowym 2.0 o tej samej mocy i skrzynią CVT. Taki samochód z identycznym wyposażeniem kosztuje jedyne 118.990zł i to jest naprawdę niezła oferta.

outlander31

 Jeśli nie on to, co

Na rynku znajdziemy wiele ciekawych kompaktowych SUV-ów. Jednak niewiele z nich tak jak Outlander potrafi łączyć ze sobą komfort jazdy, napęd na cztery koła oraz siedmiomiejscową kabinę. Ciekawą alternatywą może być koreański SsangYong XLV który co prawda nie zapewnia takiego komfortu jak opisywany Outlander, ale jest zdecydowanie tańszy. W najdroższej wersji wyposażeniowej Sapphire z dieslem 1.6 115KM automatem i napędem 4×4 kosztuje 106.800zł.

outlander29

Podsumowanie

Wbrew rynkowym trendom auto nie jest przeładowane modną ostatnio elektroniką. Nie parkuje sam, nie ma adaptacyjnego tempomatu, co więcej nie ma nawet nawigacji. Czy to źle? Oczywiście, że nie. Nie każdy potrzebuje tego typu gadżetów. Polubią go za to ci, którzy w samochodzie cenią precyzję prowadzenia, ponadprzeciętny komfort jazdy i przestrzeń. Te na pozór wykluczające się zalety Mitsubishi połączyło i nadało im nazwę Outlander. Co więcej lifting sprawił, że Japończyk znów może się podobać, jest wyrazisty i nie ginie w tłumie podobnych mu SUV-ów. Dlatego stojąc przed wyborem kompaktowego SUV-a czy też minivana warto odwiedzić salon Mitsubishi, gdyż poprawiona wersja Outlandera znów może konkurować z najlepszymi w klasie.

Zdjęcia i tekst: JW
Ogromne podziękowania dla Mitsubishi Motors za udostępnienie samochodu to testu.
🙂 BARDZO DOBRY

Outlander w wersji z silnikiem diesla o pojemności 2268 cm3 jest ciekawą alternatywą nie tylko dla innych kompaktowych SUV-ów ale także, dzięki siedmiu miejscom, dla minivanów. Nad którymi góruje możliwościami w terenie dzięki podwyższonemu zawieszeniu i napędowi na cztery koła. Czy jest to samochód idealny? Oczywiście że nie, można przyczepić się do jakości niektórych materiałów i pojemności bagażnika. Również cena nie jest zaletą, ale zawsze można wybrać tańszą benzynową alternatywę lub skorzystać jednej z wielu dostępnych promocji oferowanych przez Mitsubishi.

  • User Ratings (10 Votes) 6.9
Share.

Jeden komentarz

  1. Pingback: Mitsubishi ASX 1.6 117KM MIVEC Intense Plus Navi - wzór na medal | TEST - oAutach.pl

Leave A Reply