Policja podała, że należące do niej samochody BMW z silnikiem wysokoprężnym o pojemności trzech litrów mają zakaz brania udziału w pościgach. Przyczyną takiej decyzji jest problem związany z serią silników N57, które nie radzą sobie z agresywną jazdą i może dojść do awarii skutkującej zatrzymaniem samochodu. Na szczęście cała ta sytuacja ma miejsce w Wielkiej Brytanii a nie na naszym polskim poletku
Co ciekawe, problem ten dotyczy jedynie pojazdów znajdujących się na wyposażeniu policji, prywatne sześciocylindrowe ropniaki bawarskiej marki nie mają tego problemu. Tak przynajmniej twierdzi przedstawiciel BMW w wydanym przez siebie oświadczeniu.
Do końca nie wiadomo jeszcze co powoduje usterkę policyjnych samochodów, jednak dopóki nie zostanie ona zdiagnozowana i naprawiona, żaden z nich nie może nie może się nadwyrężać podczas służby. Wyjątek stanowią jedynie sytuacje w których zagrożone jest życie.
Ciekawe czy tylko w policyjnych czy jednak bmw pali glupa
jasne ze pali głupa przecież nie montowali innych silników. Po prostu usunięcie wady we wszystkich wypuszczonych samochodach doprowadziło by do ich bankructwa.
To zapewne jest problem ze smarowaniem ostatniej panewki