Okazuje się, że to jednak popyt tworzy podaż, wbrew temu co chcieli nam przekazać producenci samochodów. Po tym jak klienci przestali kupować czterocylindrowe AMG i ciężkie i drogie Fiaty 500e, przyszła pora na producenta z Bawarii, który rezygnuje z produkcji mocarnego SUVa o wątpliwej urodzie BMW XM.
BMW podjęło decyzję o zakończeniu produkcji modelu XM w 2028 roku, co oznacza, że nie zobaczymy jego następcy. Jak podaje serwis *Automotive News*, zamiast tego do oferty powróci kultowa seria 6.
Model XM, który miał swoją premierę niedawno, wywołał spore kontrowersje. Wielu krytyków skupiło się na jego wysokiej cenie, dużych rozmiarach, osiągach oraz nietypowym designie, który uznano za jedną z najmniej udanych estetycznie propozycji BMW w historii. Mimo początkowych mieszanych reakcji, wielu fanów marki zmieniło zdanie po pierwszych testach. Okazało się, że XM prezentuje się znacznie lepiej na żywo, a jego właściwości jezdne są imponujące. Niemniej jednak, mimo tych zalet, BMW nie widzi przyszłości dla tego modelu, co sugeruje, że nie spełnił on oczekiwań producenta.
Początkowo planowano, że po zakończeniu produkcji hybrydowego XM, pojawi się jego w pełni elektryczny odpowiednik. Teraz wiadomo, że model zniknie z rynku w listopadzie 2028 roku, a plany na elektrycznego następcę zostały porzucone. Choć oficjalnie nie podano przyczyn takiej decyzji, można przypuszczać, że głównym powodem były niskie wyniki sprzedaży. XM jest bowiem znacznie droższy niż popularny X5 M, a osiągi do 100 km/h nie są lepsze, chyba że zdecydujemy się na kosztowną wersję XM Label Red.
W raporcie *Automotive News* pojawia się również informacja o powrocie serii 6 do oferty BMW. Nowa odsłona tej serii ma być dostępna zarówno jako coupe, jak i kabriolet, a klienci będą mogli wybierać spośród wersji benzynowej, hybrydowej oraz elektrycznej. Produkcja nowej serii 6 ma ruszyć w lipcu 2026 roku, co zbiega się z planowanym zakończeniem produkcji serii 8 w połowie tego samego roku.
Jeden z dealerów BMW, który pragnął zachować anonimowość, powiedział serwisowi *Autonews.com*, że choć marka nie spodziewa się wysokiej sprzedaży nowych modeli serii 6, uważa, że nie wszystkie samochody muszą być bestsellerami. „Najlepiej sprzedają się modele głównego nurtu, ale w ofercie powinniśmy mieć też auta niszowe. W ten sposób BMW stara się dostosować do różnorodnych oczekiwań klientów” — zaznaczył.
Jak myślicie, który z obecnych modeli samochodów, uznawanych za nietrafione lub budzących kontrowersje, może być następny do wycofania z produkcji? Czy są jakieś auta, które waszym zdaniem nie spełniają oczekiwań rynkowych i prawdopodobnie wkrótce znikną z oferty producentów? Może któryś z nich zasługuje na podobny los, jak BMW XM?