Wydawałoby się, że nic nas już nie zaskoczy w świecie prowizorycznych napraw i motoryzacyjnych „patentów”. A jednak. Sopoccy policjanci zatrzymali ostatnio motorowerzystę, który poruszał się swoim pojazdem po zmroku bez wymaganego oświetlenia – a zamiast reflektora zamontował… elektroniczny znicz LED.

Nie był to więc klasyczny, szklany znicz znany z cmentarzy, lecz nowoczesna wersja na baterie – emitująca ciepłe, migoczące światło imitujące prawdziwy płomień. Pojazd należał do dostawcy jedzenia, który, jak sam przyznał, nie miał sprawnego przedniego światła i zdecydował się na taki zastępczy sposób „oświetlenia” drogi. Efekt? Z jednej strony kuriozalny widok, z drugiej – realne zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Policjanci nie mieli wątpliwości – motorower nie spełniał podstawowych wymagań technicznych dopuszczających go do ruchu drogowego. Znicz LED, choć symbolicznie „świecił”, nie zastępował homologowanego reflektora, który musi zapewniać odpowiednią widoczność drogi i być widoczny z odpowiedniej odległości dla innych uczestników ruchu.

Dostawca został ukarany mandatem, a dowód rejestracyjny pojazdu zatrzymany. Policja skierowała sprawę do sądu, gdzie kierowca odpowie za poruszanie się pojazdem niesprawnym technicznie i stwarzającym zagrożenie w ruchu. Choć sytuacja może wywoływać uśmiech, trzeba ją traktować poważnie – bo to przypadek skrajnej prowizorki, która mogła skończyć się tragedią.

Całe zdarzenie szybko zyskało popularność w mediach i sieci. Internauci nie zawiedli – pojawiły się komentarze o „świecącej nadziei”, „świet(l)nym pomyśle” czy „płomieniu ambicji”. Jednak za tym wszystkim stoi proste pytanie: gdzie kończy się kreatywność, a zaczyna rażące lekceważenie przepisów i zdrowego rozsądku?

Dziś niemal każdy sklep rowerowy, motoryzacyjny czy market oferuje legalne, niedrogie oświetlenie LED spełniające normy. Stosowanie elektronicznego znicza jako reflektora jest nie tylko absurdalne, ale i skrajnie nieodpowiedzialne. W ruchu drogowym chodzi nie o to, by „coś świeciło”, lecz o to, by widzieć i być widocznym – zgodnie z przepisami.

Share.
0 0 votes
Oceń artykuł!
Subscribe
Powiadom o

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Komentarze w tekście
Zobacz wszystkie komentarze
Anonimowo
19 dni temu

Dowód rejestracyjny zatrzymali? Roweru?

1
0
Szanowny Kierowniku, daj znać, co myślisz i zostaw komentarz!x