W trakcie drugiego etapu Tour de Pologne miała miejsce nietypowa sytuacja. Kierowca jednego z pojazdów technicznych niespodziewanie zahamował na wąskiej trasie, co spowodowało kolizję trzech aut. Incydent wydarzył się podczas niedzielnego etapu, kiedy kolarze jechali z Leszna do Karpacza na dystansie 203 kilometrów, ale film z niego został udostępniony dopiero dziś.
W wyniku nagłego zatrzymania się pierwszego auta technicznego, pozostałe pojazdy nie zdążyły zareagować i doszło do zderzenia. W skutek tego incydentu ucierpiał lekarz wyścigu, Piotr Leszczyński, który doznał złamania kolana.
Nagranie z tego zdarzenia pojawiło się w sieci dopiero we wtorek i ukazało moment, kiedy peleton jedzie wąska jezdnią, a nagle jeden z kolarzy oraz samochód techniczny jego zespołu zatrzymują się, powodując kolizję z jadącym za nimi kierowcą. W wypadku brał udział także pojazd lekarza wyścigu.
Póki co nieznane są dokładne przyczyny, które doprowadziły do zatrzymania auta technicznego i wywołały całe zamieszanie na trasie. Organizatorzy i zespoły kolarskie prowadzą dochodzenie, aby wyjaśnić okoliczności tego niefortunnego zdarzenia.
Takie wydarzenia pokazują, że nawet na najlepiej zorganizowanych wyścigach kolarskich mogą wystąpić nieprzewidziane sytuacje, wpływając na losy zawodników i wyniki rywalizacji. Dlatego współpraca ekipy technicznej i medycznej jest niezwykle ważna, aby zapewnić bezpieczeństwo i odpowiednią reakcję w przypadku podobnych incydentów.
