Piotr Szewczyk to postać, która na pewno jest znana wszystkim, którzy wychowywali się w Polsce w latach 80. i 90. XX wieku. To właśnie on w wieku 5 lat zaśpiewał tytułowy utwór do programu „Domowe przedszkole”.
Jak to się stało?
Piotr pochodzi ze Świdnika, gdzie od najmłodszych lat interesował się muzyką. Jego mama, która była nauczycielką muzyki, zauważyła jego talent i zapisała go na lekcje śpiewu. W 1983 roku Piotr wziął udział w castingu do programu „Domowe przedszkole” i został wybrany do nagrania piosenki tytułowej.
Dalsza historia
Piotr Szewczyk kontynuował swoją przygodę z muzyką. W wieku 10 lat rozpoczął naukę gry na skrzypcach, którą kontynuował w szkole muzycznej. Po ukończeniu szkoły średniej wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie studiował na Uniwersytecie w Cincinnati.
Obecnie Piotr Szewczyk jest cenionym skrzypkiem i kompozytorem. Mieszka na Florydzie i współpracuje z „Jacksonville Symphony Orchestra”.
Jak to się stało, że został skrzypkiem?
Piotr Szewczyk przyznaje, że zawsze lubił muzykę klasyczną. Jego mama, która była nauczycielką muzyki, często puszczała mu nagrania z klasycznymi utworami. Kiedy Piotr miał 10 lat, jego mama zaproponowała mu, żeby zaczął grać na skrzypcach. Piotr zgodził się i bardzo szybko się w tym zakochał.
Piotr Szewczyk uważa, że nauka gry na skrzypcach była dla niego bardzo cennym doświadczeniem. Dzięki niej nauczył się dyscypliny, wytrwałości i koncentracji. Skrzypce pomogły mu również rozwinąć swoją kreatywność i pasję do muzyki.
Podsumowanie
Piotr Szewczyk to postać, która na zawsze zapisała się w historii polskiej telewizji. Jego głos i piosenka z „Domowego przedszkola” towarzyszyły wielu dzieciom w ich dzieciństwie. Piotr Szewczyk to również utalentowany skrzypek i kompozytor, który odniósł sukces na międzynarodowej scenie muzycznej.
