Nissan GT‑R R35, znany powszechnie jako „Godzilla”, od dawna budził emocje wśród miłośników motoryzacji na całym świecie. Ten kultowy supersamochód, który zadebiutował w 2007 roku podczas Tokyo Motor Show, stał się symbolem japońskiej inżynierii i osiągów, zaskarbiwszy sobie miano „zabójcy super aut”. Jednak po niemal dwóch dekadach obecności na rynku,

Nissan zdecydował, że czas pożegnać ten model – decyzja ta została oficjalnie ogłoszona 28 lutego 2025 roku, kiedy firma zaprzestała przyjmowania zamówień na GT‑R R35 na rodzimym rynku.

Historia i dziedzictwo GT‑R

Debiutując w 2007 roku, Nissan GT‑R R35 z miejsca wzbudził zainteresowanie dzięki niezwykłej mocy oraz zaawansowanej technologii. Od samego początku samochód był postrzegany jako odpowiedź na rosnącą konkurencję w segmencie supersamochodów. Nazwany „Godzillą” za swoje niszczycielskie osiągi, model ten szybko zyskał reputację pojazdu, który potrafi zdominować tor wyścigowy, ale także zapewniać wyjątkowe wrażenia z jazdy na co dzień.

Pierwsza generacja GT‑R R35 była wyposażona w potężny, biturbo 3,8‑litrowy silnik V6, który generował moc około 473 koni mechanicznych. W ciągu kolejnych lat Nissan regularnie wprowadzał zmiany i modernizacje – od subtelnych liftingów stylistycznych, po znaczące ulepszenia mechaniczne. Do najważniejszych modernizacji należały liftingi przeprowadzone w 2010, 2016, a najnowszy, który zakończył erę R35, miał miejsce w 2023 roku. Dzięki tym zmianom moc jednostki wzrosła do około 565 KM, a wersja przygotowana przez dział Nismo osiągała nawet 600 KM, co tylko umacniało pozycję GT‑R jako pojazdu o niesamowitym potencjale.

Zakończenie produkcji

Decyzja o zakończeniu przyjmowania zamówień na GT‑R R35 została początkowo ogłoszona na rynku japońskim, gdzie od momentu premiery samochodu, fani modelu liczyli na kolejne ulepszenia i limitowane edycje. Oświadczenie Nissana, opublikowane na oficjalnej stronie firmy, brzmiało:

„Otrzymaliśmy wiele zamówień na Nissan GT‑R i zakończyliśmy przyjmowanie zamówień na zaplanowaną ilość produkcyjną. Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim naszym klientom za wsparcie od momentu premiery modelu w 2007 roku.”

Nie tylko w Japonii, ale również na innych rynkach zakończenie produkcji GT‑R R35 było stopniowe. Na przykład, produkcja tego modelu na rynek północnoamerykański zakończyła się już w październiku 2024 roku. Podobnie sytuacja miała miejsce w Australii oraz Nowej Zelandii, gdzie ostatnie egzemplarze trafiły do klientów już w październiku 2021 roku. W Europie i Wielkiej Brytanii natomiast ostatnie dostawy miały miejsce w marcu 2022 roku. Te decyzje wynikały z szeregu regulacji dotyczących norm bezpieczeństwa, emisji spalin oraz poziomu hałasu, które stopniowo powodowały, że produkcja modelu R35 stawała się coraz mniej opłacalna lub wręcz niemożliwa.

Charakterystyka i osiągi – dlaczego „Godzilla” zdobyła miano legendy

Nissan GT‑R od zawsze wyróżniał się nie tylko agresywnym designem, ale przede wszystkim osiągami, które pozwalały mu rywalizować z najpotężniejszymi samochodami sportowymi na świecie. Jego sercem był potężny, biturbo 3,8‑litrowy silnik V6, który przez lata przeszedł znaczące modyfikacje. Już pierwotna wersja oferowała około 473 KM, jednak dzięki kolejnym liftingom i modyfikacjom technologicznym, finalne wersje przed zakończeniem produkcji osiągały moc rzędu 565 KM, a specjalne wydanie Nismo – aż 600 KM. Takie osiągi, w połączeniu z zaawansowanym układem napędowym oraz systemami kontroli trakcji, sprawiały, że GT‑R był w stanie osiągać czasy przyspieszenia porównywalne, a często nawet lepsze, niż te prezentowane przez droższe i bardziej ekskluzywne supersamochody.

Pożegnanie z erą GT‑R R35

Koniec produkcji GT‑R R35 to moment symboliczny, który kończy pewien rozdział w historii Nissana. Dla wielu fanów i entuzjastów samochodów, model ten był synonimem determinacji, innowacji oraz niezłomnego ducha rywalizacji. Nazwa „Godzilla” doskonale oddawała charakter auta – była to bestia, która potrafiła dominować zarówno na torze wyścigowym, jak i na zwykłych drogach, pokazując, że japońska technologia może wyprzedzać światowe standardy.

Co dalej? – Przyszłość GT‑R

Choć era GT‑R R35 dobiegła końca, przyszłość linii GT‑R już teraz budzi wiele emocji. Nissan nie spoczywa na laurach – firma już zaprezentowała koncepcję Hyper Force, która ma dać przedsmak tego, co czeka fanów w kolejnej generacji. Nowy model, najprawdopodobniej oznaczony jako GT‑R R36, ma nie tylko kontynuować tradycję doskonałych osiągów, ale również pokazać nowoczesne technologie, które będą stanowiły wizytówkę marki. Według zapowiedzi, nowy GT‑R ma być całkowicie elektryczny, a jego napęd ma opierać się na bateriach o stałej strukturze, co w perspektywie czasu może zrewolucjonizować segment supersamochodów.

Jednak wprowadzenie R36 na rynek nie nastąpi od ręki. W obecnej sytuacji, uwzględniając wyzwania finansowe, z jakimi zmaga się Nissan, a także konieczność opracowania nowej generacji baterii, premiera elektrycznego GT‑R przewidziana jest dopiero na rok 2028 lub później. Do tego czasu, marka może jeszcze zaskoczyć fanów kolejnymi koncepcjami lub limitowanymi edycjami, które utrzymają wysokie zainteresowanie modelem GT‑R.

Wyzwania technologiczne i regulacyjne

Decyzja o przejściu na napęd elektryczny jest podyktowana nie tylko dążeniem do nowoczesności, ale przede wszystkim zmieniającymi się przepisami dotyczącymi emisji spalin i ochrony środowiska. Coraz bardziej rygorystyczne normy sprawiają, że tradycyjne silniki spalinowe stają się mniej opłacalne w produkcji, a producenci muszą szukać alternatywnych rozwiązań. W przypadku GT‑R, które przez lata było symbolem surowej mocy silnika, przejście na napęd elektryczny może okazać się jednym z najtrudniejszych wyzwań technologicznych. Niemniej jednak, jeśli Nissanowi uda się opracować nową technologię baterii, która sprosta wymaganiom zarówno w zakresie mocy, jak i bezpieczeństwa, nowy GT‑R może stać się prawdziwą rewolucją w świecie supersamochodów.

Podsumowanie

Podsumowując, zakończenie produkcji Nissan GT‑R R35 to moment pełen emocji i symbolicznego znaczenia dla całej motoryzacyjnej społeczności. Po 18 latach dominacji na torach wyścigowych i drogach codziennego użytku, „Godzilla” żegna się z nami, pozostawiając po sobie dziedzictwo nie do przecenienia. Choć fani będą tęsknić za charakterystycznym brzmieniem silnika i niezrównanymi osiągami, przyszłość GT‑R zapowiada się równie ekscytująco. Nadchodzący, elektryczny następca – GT‑R R36 – ma szansę nie tylko kontynuować tradycję marki, ale także wskazać nowy kierunek w ewolucji supersamochodów.

Dla Nissana i jego entuzjastów końcówka ery R35 to jednocześnie początek nowego rozdziału, który z pewnością będzie pełen innowacji i technologicznych przełomów. Firma, która przez lata budowała swój wizerunek na podstawie niezłomnej jakości i osiągów, teraz stawia czoła wyzwaniom związanym z elektryfikacją motoryzacji. Zmiana ta nie jest łatwa, ale konieczna, aby sprostać oczekiwaniom rynku i normom ochrony środowiska.

Choć fani GT‑R mogą odczuwać pewien smutek z powodu zakończenia produkcji tego modelu, historia R35 na zawsze pozostanie częścią motoryzacyjnej legendy. Wspomnienia z emocjonujących wyścigów, niezapomnianych osiągów i spektakularnego designu będą żyły dalej, a nadchodzący GT‑R R36 – niezależnie od ostatecznej koncepcji – z pewnością wzbudzi równie duże emocje i zainteresowanie.

Nissan GT‑R R35, jako pojazd, który przez lata wyznaczał nowe standardy w segmencie samochodów sportowych, już na zawsze zapisał się w annałach historii motoryzacji. Jego dziedzictwo, zbudowane na bazie innowacyjnej technologii, determinacji inżynierów i pasji do motoryzacji, będzie inspirować kolejne pokolenia zarówno kierowców, jak i konstruktorów. Dla wielu miłośników aut, GT‑R pozostaje nie tylko symbolem osiągów, ale także manifestem dążenia do perfekcji.

W obliczu dynamicznych zmian w przemyśle motoryzacyjnym, decyzja o zakończeniu produkcji GT‑R R35 jest naturalnym krokiem naprzód. Patrząc w przyszłość, pozostaje nadzieja, że kolejny rozdział w historii GT‑R – z naciskiem na ekologię i zaawansowane technologie – przyniesie jeszcze więcej emocji i niezapomnianych wrażeń. Czas pokaże, czy nowa era pod nazwą GT‑R R36 zdoła utrzymać status legendy, którą Nissan zdołał zbudować przez ostatnie 18 lat.

Źródła i zapowiedzi dotyczące przyszłości GT‑R, takie jak koncepcja Hyper Force oraz plany przejścia na napęd elektryczny, wskazują, że marka nie spocznie na laurach. Nawet jeśli przed premierą nowego modelu jeszcze niejednokrotnie zaskoczy nas kolejnymi koncepcjami, jedno jest pewne – duch GT‑R pozostanie żywy, a jego historia będzie nadal zapisywana na nowych torach wyścigowych i drogach świata.

Tak więc, choć żegnamy się z modelem R35, entuzjaści motoryzacji mogą z optymizmem patrzeć w przyszłość, oczekując na rewolucyjne rozwiązania i nową erę w historii japońskich supersamochodów.

Share.
0 0 votes
Oceń artykuł!
Subscribe
Powiadom o

2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Komentarze w tekście
Zobacz wszystkie komentarze
Anonimowo
21 dni temu

Szkoda, nie kupię sobie go. Chociaż jakby klepali to i tak bym go nie kupił bo mnie nie stać.

Anonimowo
21 dni temu

Ehh jeszcze 2-3 lata a byłoby mnie stać ma nówkę z salonu, a tu kolejne fajne auto przestają produkować

2
0
Szanowny Kierowniku, daj znać, co myślisz i zostaw komentarz!x