Międzynarodowy sprawdzian jakości, podczas którego Crafter odwiedził najbardziej wyrafinowane rzemieślnicze manufaktury, dobiegł końca. Volkswagen Samochody Użytkowe wysłał nowego Craftera w podróż, która łącznie trwała 4 miesiące, a samochód pokonał w tym czasie 41.645 kilometrów i zawitał do 28 krajów w jednym celu – aby odwiedzić najbardziej niezwykłych rzemieślników i dowiedzieć się, co sprawia, że tak ważna jest dla nich perfekcja wykonywanej pracy. Ostatnim punktem na trasie Craftera była łódzka Manufaktura Czekolady – Chocolate Story, tym samym podróż Craftera dobiegła końca w Polsce, w kraju, w którym został wyprodukowany.

W ramach podróży pod hasłem „Crafter2Craftsmen” nowy Crafter zawitał dzisiaj do Manufaktury Czekolady w Łodzi. To pierwszy w Polsce zakład, w którym czekolada jest produkowana ręcznie bezpośrednio z ziaren kakaowca. Cały proces produkcji ma miejsce pod jednym dachem, bo tylko tak można zagwarantować niespotykany i intensywny smak prawdziwej czekolady. Do produkcji tabliczek czekolady, które powstają w Manufakturze Czekolady, nie używa się ani proszku kakaowego, ani innych półproduktów. „W wypadku czekolady jest dokładnie tak, jak z sokiem wyciśniętym prosto z owocu – jest bez porównania lepszy niż ten z koncentratu” – mówi Tomasz Sienkiewicz, współwłaściciel Manufaktury Czekolady i jeden z jej założycieli.

„Nuty smakowe wywodzące się z ziarna kakao staramy się odpowiednio podkreślić przez dodatki takie jak: imbir, żurawina, kwiat soli morskiej i wiele innych. Jednocześnie wiemy, że każdy ma swoje własne czekoladowe marzenia. U nas można je spełnić! Możemy skomponować czekoladę na „życzenie”. Dokładnie taką, o jakiej ktoś od zawsze marzył!” – dodaje Krzysztof Stypułkowski, drugi z pomysłodawców i współwłaścicieli.

W podróż pod hasłem „Crafter2Craftsmen” nowy Crafter wyruszył z Hanoweru, gdzie znajduje się główna siedziba marki Volkswagen Samochody Użytkowe. Tu samochód zjawił się w manufakturze Andreasa Berndta, który zajmuje się paleniem najczystszej gatunkowo kawy oraz mieszanek kaw, zwracając szczególną uwagę na zachowanie najwyższych standardów podczas procesu przygotowania ziaren.

Kolejnymi stacjami w podróży były Francja i Hiszpania. Crafter podążał w poszukiwaniu najbardziej oddanych swojemu rzemiosłu i najbardziej wyrafinowanych mistrzów – zarówno w Europie, jak i w Maroku. W Szkocji odwiedził manufakturę, w której powstają mieszki będące elementem tradycyjnych dud, w Holandii złożył wizytę restauratorowi zabytkowych wiatraków, w Szwecji – dostawcy kwiatów na królewski dwór oraz kowalowi wyrabiającemu siekiery.

Nowy Crafter został przystosowany do specjalnych potrzeb klientów jak żaden z jego poprzedników. Crafter, jako nowoczesny samochód dostawczy, jest jednocześnie praktyczny i ekonomicznym oraz potrafi sprostać wyzwaniom, które codzienność stawia przed ludźmi prowadzącymi własny biznes nawet na bardzo wysokim poziomie.

Carsten Sass, dyrektor ds. sprzedaży marki Volkswagen Samochody Użytkowe w Niemczech stwierdził: „Stworzyliśmy nowego Craftera w ścisłej współpracy z jego użytkownikami, zwracając szczególną uwagę na jakość. Akcja „Crafter2Craftsmen” ma pokazać, jak niezawodny jest nowy model, i że świetnie daje sobie radę nawet w najbardziej wyrafinowanych manufakturach”.

O podróży nowego Craftera można przeczytać na stronie www.crafter2craftsmen.com. Niemal 42.000 km, czyli więcej niż liczy równik i 28 krajów podczas jednej podróży. Crafter udowodnił, że jest samochodem niezawodnym i przydatnym przy wykonywaniu każdego zawodu, zarówno popularnego, jak i bardziej egzotycznego.

Źródło:VW

Share.

Leave A Reply