Showing 1 of 1
Do naszej redakcji trafił set-box Ferguson FBOX ATV. Urządzenie, które wg producenta pozwoli zmienić zwykły telewizor w multimedialne centrum rozrywki. Przyznam szczerze, że z lekkim oporem podszedłem do jego testu, gdyż z natury nie lubię recenzować sprzętu, z którego sam nie korzystam. Dlatego ten test będzie specyficzny. Tym razem sprawdzę czy taki produkt ma w ogóle sens w moim domu, osoby która posiada kilkuletni Smart TV, a do odtwarzania filmów wykorzystuje komputer i wcześniej nigdy nie miała styczności z tego typu urządzeniami.

Pierwsze wrażenia

To on jest taki malutki? Przeglądając zdjęcia na stronie producenta wydawało mi się że będzie on wielkości oferowanych przez Fergusona tunerów telewizji satelitarnej. Kompaktowe wymiary to ogromny plus. Odpada pierwsze zmartwienie, gdzie postawić FBOXa. Małe, czarne „pudełko” zmieści się wszędzie i kolorem będzie idealnie współgrać z moim soundbarem.

Do urządzenia, producent dodaje pilota wraz z bateriami oraz zasilacz, który ma odrobiną za krótki kabel, więc mój wstępny zachwyt nad tym że FBOXa mogę umieścić wszędzie, muszę skorygować u lokalizację gniazdka.
Mimo swoich niewielkich rozmiarów wyposażony jest we wszelkiego rodzaju porty. Na tylnej ścianie znajdziemy HDMI, Ethernet, S/PDIF oraz 3,5mm AV. Z kolei po bokach znajdują się porty USB 2.0 oraz 3.0 a także gniazdo micro SD. To wystarczająca ilość aby połączyć FBOXa z innymi urządzeniami, a warto dodać że do dyspozycji jest jeszcze WiFi i Bluetooth.

Konfiguracja

Co ciekawe FBOXa testowałem podłączając go nie tylko do telewizora, ale również do monitora. To uświadomiło mi że dzięki temu urządzeniu każdy ekran z wejściem HDMI można zamienić na Smart TV. Po wybraniu języka, FBOX zachęca do synchronizacji z telefonem lub tabletem wyposażonym w system Android. Instrukcja ekranowa, krok po kroku prowadzi mnie za rękę i już po kilku minutach mój telefon połączony jest z FBOXem. Następnie synchronizacja konta Google. Tylko które konto wybrać? Główne używane w Google Play, drugie na którym mam zsynchronizowane dane przeglądarki a może to, którego używam na YouTube? Żaden problem, mogę wybrać dowolne, potem już z poziomu menu dodam kolejne i dla każdej aplikacji będę używać innego.

Teraz wystarczy zainstalować Android TV Remote Control i w ten sposób zamienić telefon w pilota, który na pewno się przyda. Ten dołączany do zestawu ma niezbyt precyzyjne klawisze.

FBOX vs Panasonic Smart TV

Użytkując mojego Smart TV głownie korzystam z trzech aplikacji. YouTube, TVN Playera oraz ipli. Tylko pierwsza z nich jest preinstalowana. Co akurat nie jest problemem, FBOX na swoim pokładzie ma zarówno Google Play Store jak i wg mnie znacznie łatwiejszy w obsłudze Aptoid TV będący swoistą alternatywą dla oficjalnej aplikacji Googla. W porównaniu do topornego i w dodatku ubogiego w programy Smart Viera market jest to miła odmiana. (1 punkt dla FBOXa)

Iplę znajduję w sklepie i tu pojawia się pierwsze pozytywne zaskoczenie. Szybkość działania. Aplikacja została pobrana i zainstalowana w oka mgnieniu, chyba nawet szybciej niż na moim wcale nie wolnym telefonie Mi5.
Niestety ani w Google Play ani w Aptoid TV nie znajduję TVN Playera. Czyżby mój stary Panasonic w tej kwestii wygrywał z FBOXem? Tylko częściowo. Aplikacja ta jest dostępna z poziomu przeglądarki internetowej (1/2 punktu dla Panasonica)

Również mój TV wyposażony jest w przeglądarkę internetową, jednak pisząc o niej mogę tylko stwierdzić, że jest. Nic więcej, działa wolno, nie ma flasha, po prostu jest bo jest. Natomiast ta dostępna w FBOKSie jest identyczna z tą telefonie komórkowym a w połączeniu z klawiaturą i myszką spokojnie może zastąpić tą na komputerze (1 punkt dla FBOXa)

W przypadku YouTube również FBOX ma przewagę nad telewizorem. Aplikacja uruchamia się szybciej, pracuje płynniej a w dodatku nie ma problemów z odtwarzaniem filmów w rozdzielczości 4K, której nie obsługuje mój TV ( kolejny punkt dla FBOX)

TV vs FBOX – 0.5:3

FBOX jest zdecydowanie lepszy od tego co do tej pory oferował mi mój Panasonic. Jest szybszy, ma więcej aplikacji a te które są również dostępne w Viera Market w FBOKSie działają zdecydowanie płynniej.

FBOX vs laptop

Jak już wcześniej wspominałem, dzięki klawiaturze i myszce FBOX połączony z dowolnym ekranem spokojnie może zastąpić komputer (dostęp do portali społecznościowych, gier, filmów czy przeglądarki). Jednak ja laptopa w kontekście tego testu wykorzystuje jako odtwarzacz filmów. FBOX domyślnie oferuje w tym celu dwie aplikacje, Media Center oraz HiFile Manager. Z tych dwóch zdecydowanie polecam tą pierwszą, gdyż HiFile miał często problemy z poprawnym wyświetlaniem liter diakrytycznych. Jednak jeśli komuś nie podpasuje żadna z nich w Google Play znaleźć można setki innych aplikacji, choćby polecanego przez wielu MX Playera. (remis).

Niestety żadna z testowanych przeze mnie aplikacji nie dawała takich opcji konfiguracyjnych (napisy, proporcje obrazu, parametry wideo) jak choćby używany przeze mnie PotPlayer (punkt dla laptopa)
FBOXa testowałem z kilkoma formatami (avi, iso, mkv) zarówno w 2D jak i 3D nawet w 4K, żaden z nich nie sprawił mu problemu. W dodatku dzięki wyjściu optycznemu mamy możliwość praktycznie bezstratnego przesyłu audio do amplitunera (punkt dla FBOXa).

FBOX vs laptop 2:2

FBOX bez problemu może zastąpić laptopa. W Google Play czy Aptoid TV znajdziemy wiele interesujących programów, nie ma problemów z odtwarzaniem filmów, a przeglądarka internetowa w niczym nie ustępuje tej na komputerze.

To wszystko?

W zasadzie w tym momencie mógłbym zakończyć swój test. Bo jego celem miało być sprawdzenie czy warto FBOXem zastąpić dotychczas używane przeze mnie urządzenia. Lecz Ferguson oferuje znacznie więcej. Świetnie radzi sobie z Netflixem (preinstalowany) i dostępnym w sklepie ShowMaxem a dzięki Plex tworzy serwer multimedialny. Ponadto dla bardziej zaawansowanych użytkowników przygotowany został drugi system Linux (debian), który może działać jednocześnie z Androidem.

Zobacz nasz poradnik: Jak zainstalować Linuxa na testowanym Fergusonie FBOX ATV – kliknij

Dzięki temu rozwiązaniu w tym samym czasie możemy oglądać filmy na YT i korzystać z klienta Torrent. Szkoda tylko, że zarówno przez przeglądarkę jak i dedykowana aplikację nie działa Horizon Go.

Podsumowanie

Odpowiadając na zadane na początku pytanie, czy FBOX ATV ma sens w moim przypadku, mogę jednoznacznie stwierdzić, że ma. Dzięki niemu mój Panasonic dostał nowe życie i dostęp do wielu aplikacji o których do tej pory mógł jedynie pomarzyć. Co najważniejsze obsługa Fergusona jest bardzo prosta i jedynie bardziej zaawansowane funkcje jak np. korzystanie z drugiego systemu mogą wymagać większego doświadczenia. Więc nawet niedogodności takie jak krótki przewód zasilacza czy niezbyt precyzyjne przyciski na pilocie nie zatarły pozytywnego wrażenia.

Ferguson FBOX ATV

324.99
8.7

Ocena końcowa

8.7/10

Zalety

  • dwa działające równocześnie systemy
  • wiele aplikacji VoD w 4K
  • szybkość działania
  • łatwość obsługi
  • sterowanie za pomocą telefony / klawiatury i myszki

Wady

  • mało precyzyjny pilot
  • krótki przewód zasilacza
  • brak Horizon Go
Share.

3 komentarze

  1. Ocena końcowa

    4.3

    To nie żaden test tylko bardzo słaby opis urzadżenia bez żadnego zagłębiania się w szczegóły i istotne z punktu użytkowania cechy. Żeby nawet nie zadać sobie trudnu i nie napisać jak działała aplikacja Netflix i jaki format obrazu obsługuje, czy choćby jaki komfort pracy oferuje tem sytem Linux ? Żenująca reklama urządzenia które zapewne jak to jest już tradycją w fergusonie oferuje mnóstwo błędów oprogramowania i ograniczeń. Wstyd!

  2. Pingback: Jak w FBOX ATV zainstalować Linuxa? — oAutach.pl

Leave A Reply